Pończochy nylonowe oraz czarne zakolanówki to z pewnością sprzymierzeńcy kobiet w walce o swój styl. Pończochy uważane są za swego rodzaju atrybut kobiecości. Tymczasem już jakiś czas dumnie obok pończoch nylonowych „kroczą” czarne zakolanówki, z jednej strony całkiem inny świat, a z drugiej, jakże sexy. Sprawdzają się zarówno w stylizacjach mniej, jak i bardziej formalnych. Jak nosić pończochy i zakolanówki?

Pończochy nylonowe — kwintesencja kobiecości

Pończochy nylonowe czy to w wersji samonośnej, czy klasycznej w połączeniu z pasem kojarzą się z dobrym gustem, modą z epoki. To produkt, który niewątpliwie sprawdzi się w każdej sytuacji. Historia noszenia pończoch sięga czasów średniowiecza. Prawdziwą popularność jednak zyskały one jednak dopiero w latach 40. ubiegłego stulecia, po tym jak pończochy nylonowe pojawiły się powszechnie w sklepach.

Wyroby z nylonu są dość mało elastyczne, z tego względu wymagają precyzyjnego doboru rozmiaru. Kluczowe jest określenie długości części stopowej tak, aby wzmocnienie pięty dokładnie przylegało do nogi. Ten element kobiecego stroju nie zsuwa się powodując uczucie przykrego dyskomfortu, jak w przypadku rajstop. W przypadku problemów z doborem właściwego rozmiaru pończoch warto spróbować czarnych zakolanówek, które również nie krępują ruchów, z jednej strony nie powodują uczucia przegrzania jak rajstopy, a z drugiej o wiele łatwiej można je dobrać do kobiecej sylwetki.

Czarne zakolanówki — alternatywą dla rajstop i pończoch

Czarne zakolanówki, jak również modele za wzory są równie wdzięczne co pończochy nylonowe. Mogą być podstawą stylizacji zarówno do pracy, jak i na przyjęcia, czy wyjście na miasto ze znajomymi. Czarne zakolanówki produkowane w wersji zimowej z wełny o grubym splocie, jak również na cieplejsze dni z bawełny zdobionej koronką, czy kokardkami. Są one idealnym uzupełnieniem małej czarnej, krótkich szortów. Na co dzień czarne zakolanówki można nosić ze swetrami, wełnianej sukienki, to również idealny zamiennik dla legginsów.